2021-08-19 (aktualizacja: 2022-04-21)
W poniższym artykule wyjaśniamy, jak wygląda odbiór sufitów podwieszanych w mieszkaniu.
W skrócie:
Istnieje duży problem z interpretacją krzywizn sufitów - deweloperzy tłumaczą je strzałkami ugięcia stropów, jednak wg. stanowiska ITB nie powinno to mieć odzwierciedlenia na płaszczyźnie otynkowanego sufitu.
Dopuszczalne odchyłki płaszczyzny sufitu wg. normy tynkarskiej wynoszą maksymalnie 8 mm na całej rozpiętości pomieszczenia (od ścianki działowej do ścianki działowej).
Biorąc jednak pod uwagę błąd pomiarowy, oraz to, że odchyłek nie badamy tak, jak powinniśmy (przykładając łatę do sufitu) - wskazujmy odchyłki powyżej 1 cm - w kuchni, łazience oraz we wnękach i miejscach na szafy w zabudowie, oraz powyżej 1,5 cm w pozostałych pomieszczeniach (pamiętając, że odchyłkę powinniśmy móc udowodnić łatą pomiarową na odcinku 200 cm).
Na poniższym zdjęciu przedstawiamy łatę 200 cm, którą wykonywany jest pomiar sufitów
PROBLEM Z INTERPRETACJĄ I POMIAREM
Istnieje duża swoboda interpretacyjna w kwestii wskazywania odchyleń od płaszczyzny sufitu, którą deweloperzy często wykorzystują, broniąc się przed koniecznością korekty krzywizny sufitów.
Sufity sprawdzamy każdorazowo przy okazji pakietu odbioru z laserem krzyżowym, chcąc zmierzyć odchyłki sufitu jedynie dalmierzem, należy w tym celu dalmierz przyłożyć do łaty położonej na jastrychu, upewniając się jednocześnie, że leży ona w idealnie w poziomie.
Spór polega na tym, że deweloperzy tłumaczą odchyłki od płaszczyzny sufitu strzałkami ugięcia stropów, a nie dopuszczalnymi odchyłkami regulowanymi przez normę tynkarską PN-B-10110:2005, a niektórzy spośród deweloperów sumują dopuszczalne odchyłki (strzałkę ugięcie oraz wartości dla tynków), przyzwalając jednocześnie na występowanie krzywizn o wartościach nawet kilku (3-4) centymetrów!
Problematyka krzywizny sufitów nie została wciąż wyjaśniona w orzecznictwie, monitorujemy rozwój sytuacji i będziemy wracać, jeśli coś się w tej kwestii zmieni.
STANOWISKO ITB
Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiło w jednym ze swoich opracowań ITB pisząc, że nie można łączyć krzywizny otynkowanych sufitów ze strzałkami ugięcia i jest to interpretacja, którą i my będziemy podążać, mając na uwadze interes nabywców.
Niektórzy spośród deweloperów zabezpieczają się przed możliwością interpretacji krzywizn wg. norm tynkarskich, zapisując w standardach wykończenia, że sufity będą jedynie szpachlowane, albo, że tynki będą wykonane cienko-warstwowo lub będą pocienione, w takich przypadkach należy zakładać, że dopuszczalna krzywizna nie może przekraczać wartości strzałki ugięcia, która w przypadku stropów żelbetowych może wynosić w zależności od rozpiętości (wg.
PN-B-03264:2002):
- dla rozpiętości stropów do 6 m - 1/200 rozpiętości (na 7 m rozpiętości = 35 mm)
- dla rozpiętości od 6 do 7,5 m - 30 mm
- dla rozpiętości większej niż 7,5 m - 1/250 rozpiętości (na 7 m rozpiętości 28 mm)
(rozpiętość rozumiana jest jako odległość pomiędzy ścianami nośnymi, a nie działowymi)
Strzałki ugięcia maksymalne mogą wstępować na środku rozpiętości, więc w przypadku występowania krzywizn w narożnikach, które ewidentnie wynikają z niechlujstwa tynkarzy, wskazujmy takie niedociągnięcia w protokołach.
W sytuacji, gdy deweloper w standardzie zobligował się wykonać na sufitach tynki gipsowe, dopuszczalne odchyłki interpretujmy wg. normy tynkarskiej - maksymalnie 8 mm na całej rozpiętości pomieszczenia (od ścianki działowej do ścianki działowej), jednak mając na uwadze błąd pomiarowy, oraz to, że odchyłek nie badamy tak jak powinniśmy - przykładając łatę do sufitu, wskazujmy odchyłki powyżej 1 cm - w kuchni, łazience oraz we wnękach i miejscach na szafy w zabudowie, oraz powyżej 1,5 cm w pozostałych pomieszczeniach, mając na uwadze, że odchyłkę powinniśmy móc wykazać łatą pomiarową na odcinku 200 cm).
Jeśli zapisaliśmy w protokole usterkę związaną z omawianą tematyką, koniecznie przekażmy klientom informację o zawiłościach związanych z interpretacją i przygotujmy ich na możliwość odrzucenia usterki - biorąc pod uwagę dopuszczalne wartości strzałek ugięcia (nawet >3 cm) oraz nominalną grubość tynków na suficie od 4 do 15 mm, faktycznie mogą występować odchyłki płaszczyzny, których nie da się wyrównać tynkiem - w takiej sytuacji jedynym sposobem na pozbycie się krzywizny jest podwieszenie sufitu z płyt g-k lub podobnych.